Czcigodni Bracia!

Czcigodni Bracia!

W tych trudnych dla wielu z nas czasach, na prośbę naszego Przewodniczącego, który dzisiaj obchodzi swoją kolejną rocznicę Urodzin, wraz z życzeniami obfitości łask Bożych, również i Wam przekazuję moje gorące pozdrowienia i zapewnienie o modlitewnej pamięci. Jednocześnie dziękuję Tym wszystkim, którzy nadal podejmują służbę bracką, uświetniając swoją postawą i modlitwą liturgię. Tak samo jestem wdzięczny tym wszystkim, którzy przyjmiecie zaproszenie na obchody odpustowe w tym tygodniu w Rudach i Kamieniu Śląskim. Jestem Wam wdzięczny, że chcecie być. To piękna postawa waszej gotowości i tego co po łacinie określa się ADSUM (jestem).

Jednocześnie rozumiem i Was, którzy się boicie i obawiacie, aby służyć. Dobrze to czuję i wiem, że swoją modlitwą i postawą zaufania Bogu trwacie przy Nim, i swoimi duchowymi uniesieniami w jeszcze większym zaufaniu  Bogu wspieracie tak również i nas.

Jednocześnie pragnę też i to podkreślić, że Komunia Święta przyjmowana na dłoń, „kiedy czynię z niej Tron dla Naszego Pana i Boga”, jest również dopuszczalną formą przyjmowania Pana Jezusa w Eucharystii. Nie powinniśmy więc czynić naszym bliźnim zarzutu, że przyjmowaliby jako Komunię niegodnie, bo to nie nieprawda. Święty Jakub w swoim liście w Nowym Testamencie pisze, że to nie dłoń ale język jest bardziej brudnym i grzesznym organem człowieka, bo przez niego wychodzi z nas o wiele więcej zła i grzechów (zob. List Jakuba, Grzechy języka). Z drugiej strony należy docenić tych kapłanów i braci, którzy z wielkiej pobożności, ale nie mogą to być skrupuły, z pietyzmem udzielają i przyjmują Komunię Świętą bezpośrednio do ust. Jest ona też uprawniona, a w naszym kraju i kręgu kulturowym bardziej uprzywilejowana, ale – pamiętajmy też o tym – nie jedyna.

Łączę wyrazy mojego głębokiego szacunku dla Was i polecam Was wszystkich Bożej opiece i wstawiennictwu naszych świętych Patronów.

Za wszystko Bóg zapłać!

Szczęść Boże!
Ks. Piotr Górecki